sobota, 3 października 2015

"Nawiedzony" Meg Cabot



 Dzień dobry! ;)

Dzisiejsza recenzja będzie dość nietypowa, bo jest to piąty tom serii. Książka pt. „Nawiedzony” z serii „Pośredniczka”.

Zdecydowałam się zrecenzować piąty tom, bo jest on najlepszy z całej serii. Oczywiście to tylko moje zdanie. 


Opis: 
 Susannah Simon - najseksowniejsza łowczyni duchów wszech czasów! "Kiedy jesteś zakochana, nie zawracasz sobie głowy takimi sprawami jak to, czy serce faceta bije, czy nie..." Życie Suze to nie piknik. Mało tego że jest pośredniczką pomiędzy światem żywych i umarłych, to jeszcze kocha Jesse'a. Ducha. A teraz ma następny problem, z Paulem, też pośrednikiem, który stawia jej diabelskie ultimatum. Paul chce się umówić z Suze randkę... i pozbyć Jesse'a raz na zawsze. Meg Cabot znów daje w kość Suze, która nigdy nie podejrzewała, że żywy chłopak może narobić jej tyle kłopotu!

Zacznę od tego, że Meg Cabot to jedna z moich ulubionych autorek. Przeczytałam dość dużo książek jej autorstwa i z czystym sumieniem mogę Was zapewnić, że każda seria mocno się od siebie różni. Ta autorka po prostu nie stosuje żadnych schematów. Jest oryginalna i ciekawa. Same zdolności Suze są wyjątkowym pomysłem.

Styl pisania, jak to bywa w książkach młodzieżowych, lekki i przyjemny. Autorka opisuje wydarzenia w niezwykle ciekawy sposób, dzięki czemu czytelnik wcale się nie męczy. Różnorodne sytuacje nieraz wywołają u Was falę śmiechu ;)

Fakt faktem, że książka jest głównie o miłości Suze i Jesse’a, ale nie jest to typowe romansidło. Jesse jest jednak duchem, co utrudnia absolutnie wszystko! No i daje to wiele literackich możliwości, które autorka w stu procentach wykorzystała. Nie spodziewajcie się ciągłych pocałunków, zbliżeń itp. Ta książka jest wspaniałą przygodą, a nie romansem. Kiedy się ją skończy, czytelnik ma ochotę zacząć czytać ją kolejny i kolejny i kolejny raz ;) Albo przynajmniej przeczytać raz jeszcze swoje ulubione fragmenty ;)

Kolejną pozytywną stroną książki są bohaterowie. Suzannah nie jest typową nastolatką, w której nagle zakochuje się jakiś przystojniak. Meg Cabot wykreowała tę postać w inny sposób niż większość współczesnych autorów. I to się ceni! ;)

Poznajemy też historię ducha Jesse’a. Swoją drogą strasznie ciekawą historię ;)

Paul to jeden z najbardziej tajemniczych bohaterów. Żeby ocenić czy jest postacią pozytywną czy negatywną należy cierpliwie dotrwać do końca książki, ponieważ jest tyle zwrotów akcji i taka różnorodność sytuacji, że czytelnik jest całkowicie wciągnięty do świata „Nawiedzonego” ;)

Żeby dodatkowo Was zachęcić muszę się przyznać, że po tym tomie byłam w szoku, zakończenie po prostu wyśmienite! A ostatni tom jest niczym wisienka na torcie… Płakałam nie gorzej niż na „Titanicu” :D

Ostatni tom zaserwuje Wam tak wspaniałą dawkę emocji, jakiej na pewno nie będziecie się spodziewać.

Całym sercem polecam Wam serię „Pośredniczka”, ale zostaję przy swoim, tj. piąty i szósty tom są najlepsze.

Jedna uwaga ode mnie: przeczytałam te książki w wieku 13 lat i moja recenzja odnosi się do tego, co przeżywałam właśnie wtedy. Nie jestem do końca pewna jak tę książkę odbierze nieco starszy czytelnik, ale myślę, że podobnie. 

Zostawiam to do Waszej oceny i mimo wszystko – polecam ;)

A tutaj wszystkie tomy z serii „Pośredniczka” : 
1. "Kraina cienia"
2. "Dziewiąty klucz"
3. "Kraksa w górach:
4. "Najczarniejsza godzina"
5. "Nawiedzony"
6. "Czwarty wymiar"

Przypominam jeszcze o konkursie: KONKURS! 

Miłego weekendu! ;) 

12 komentarzy:

  1. Ostatni tom z tej serii czytałam chyba z pięć razy! Uwielbiam tę serię <3
    Pozdrawiam serdecznie :*
    my-life-in-bookland.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. W sumie mam 15 lat więc nie wielka różnica wieku (chyba). Tym płakaniem jak przy Titanicu to trochę mnie zniecheciłaś bo po pierwsze nie lubię aż tak emocjonujących książek (chociaż to tylko jeden tom wiec może być ok) a po drugie nie płakałam na Titanicu o.O

    Pozdrawiam
    blog--ksiazkoholiczki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Pamiętam, że czytałam "Pamiętnik księżniczki" w podstawówce/gimnazjum. Wątpię jednak, że teraz by mi się spodobały, szukam już poważniejszych lektur jednak.
    Pozdrawiam,
    http://magiel-kulturalny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie słyszałam tej serii, ale kurcze chyba po nią sięgnę. Lubię poczytać sobie takie książki na luzie :)


    Pozdrawiam,
    http://miedzypolkami-ksiazki.blogspot.com/2015/10/miesiac-czytelnika.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo dawno temu czytałam "Pamiętnik księżniczki" tej autorki i wtedy bardzo podobała mi się ta książka. Jednak nie wiem czy ta seria przypadłaby mi do gustu ;)
    Aleja Czytelnika

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie słyszałam wcześniej o tej serii, ale raczej się nie skuszę.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocham tę serię! Panią Cabot zresztą też, chociaż jednocześnie nienawidzę ją za ''Idola nastolatek'' (ale to takie moje subiektywne zdanie). Serię Pośredniczka też chyba przeczytałam w wieku trzynastu lat, ale planuję ją sobie kiedyś odświeżyć :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie słyszałam o tej serii, ale od razu skojarzyłam autorkę. :) W dzieciństwie czytałam "Pamiętnik księżniczki". ^^

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam "Pośredniczkę", jak byłam młodsza to zaczytywałam się w tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przyznam, iż nie czytałam żadnej ksiażki z serii, ale po przeczytaniu Twojej recenzji chętnie przeczytam :)
    Zapraszam do mnie, dopiero zaczynam - więc Twoja opinia jest dla mnie bardzo ważna. Zostaw ślad po sobie.
    Pozdrawiam
    http://modnaksiazka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Pamiętam jak byłam młodsza (jak strasznie to brzmi!) to uwielbiałam tę autorkę, szczególnie ''Pamiętnik księżniczki''. :) Teraz już chyba za stara jestem na tego typu książki ;)
    Będę wpadać, bo jestem u Ciebie pierwszy raz :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo chętnie przeczytam. Myślę, że będę miała podobne odczucia, jak Ty ;)

    OdpowiedzUsuń