Kiedy Louise Lambert otrzymuje tajemnicze zaproszenie na
wyprzedaż ubrań w stylu vintage, jej zwykłe życie zamienia się w fascynującą
przygodę. Różowa suknia przenosi ją sto lat wstecz, wprost na pokład
luksusowego statku. Dziewczynę zachwyca przepych epoki, wystawne życie pełne
tajemnic i dramatów, do czasu, gdy okazuje się, że jest na pokładzie...
Titanica!
Jest to książka, która przyciągnęła mnie swoją przepiękną
okładką. Dziewczyna o ciemnych włosach ubrana w rozłożystą różową suknię. Tytuł
książki napisany ciekawą czcionką. Całość zdecydowanie przyciąga wzrok
czytelnika.
Pozostając przy wyglądzie książki, w środku też znajdziemy
wiele atrakcyjnych elementów. Wygodna, duża czcionka, rysunki cudownych sukien,
ozdobne rozpoczęcie każdego rozdziału… Dzięki temu czytelnikowi o wiele
przyjemniej czyta się tę książkę ;)
Co do treści, nie jest ona zbyt skomplikowana. Fabuła jest
prosta, ale wciągająca. Główna bohaterka, która jest miłośniczką ubrań w stylu
vintage, marzy o poznaniu ludzi sprzed wielu lat. Nie za bardzo lubi historię,
ale fascynują ją ubrania noszone na przestrzeni wieków. W jakiś magiczny sposób
trafia na pokład statku i jest
traktowana jak dama, co bardzo jej odpowiada. Zawsze chciała zasmakować takiego
życia. Kłopoty pojawiają się później...
Problemy poruszone w książce to między innymi obsesja
dziewczyn na punkcie swojego wyglądu i chęć zmiany swojego dotychczasowego
życia. Warto się zastanowić nad jednym i nad drugim. Czy warto?
Jednak książka idealna nie jest. Ma pewne wady, które
przeszkadzają czytelnikowi. Co prawda można przymknąć na nie oko i trochę
naciągnąć fakty. Ja tak zrobiłam i od razu lepiej się czytało :D
No więc co przeszkadza? Główna bohaterka ma 12 lat…
Zakompleksiona 12-latka to raczej słaby pomysł. Gdyby miała chociaż te 16 lat
od razu byłoby lepiej. Co jeszcze? Główna bohaterka narzeka na brak pieniędzy
na ubrania vintage, a mieszka w wielkim, bogato wyposażonym domu.
Ale nie skupiajmy się na tych wadach, bo sama książka jest
generalnie dobra. Polecam ;)
Uwielbiam tę książkę :) Czytałam ją parę lat temu i mam do niej wielki sentyment <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :*
Charlotte z http://my-life-in-bookland.blogspot.com/
Piękna okładka. Taka baśniowa. Książki nie czytałam, ale fabuła wydaje się całkiem interesująca. Chętnie po nią sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, a okładka również przykuwa wzrok. Muszę zapisać sobie ten tytuł ;)
OdpowiedzUsuńAleja Czytelnika
Hm, raczej po tę książkę nie sięgnę, bo mam dziwne wrażenie, że lepiej by mi się ją czytało, gdybym była młodsza. Chociaż może... Zobaczymy. :)
OdpowiedzUsuńJako że jestem wielką fanką Titanica to książkę przeczytam z przyjemnością :D
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że jestem już trochę za stara na tę książkę.
OdpowiedzUsuńLiteratura nie zna wieku! ;)
UsuńPierwszy raz widzę tę książkę na oczy :)
OdpowiedzUsuńGdybym była młodsza z przyjemnością bym ją przeczytała :)
Pozdrawiam :)