Pierwszy raz sięgnęłam po komiks paragrafowy i zdecydowanie nie żałuję tej decyzji. Zawsze myślałam, że jest to zabawa co najmniej dziwna, nie dla mnie, bo to pewnie nudne, zbyt skomplikowane i zapewne nie spodoba mi się. Jednak nie mogłam darować sobie komiksu z moim ukochanym Sherlockiem Holmesem! Tym bardziej, że mowa tu o pojedynku z piękną kobietą, która otwiera własne biuro detektywistyczne, tworząc tym samym konkurencję dla mistrza rozwiązywania wszelkich zagadek. Komiksem tym można bawić się samemu, a można grać we dwoje. W instrukcji wszystko zostało dokładnie wyjaśnione, zasady gry nie są skomplikowane, więc pozostaje jedynie dobrze się bawić. :)
Jeżeli chodzi o wygląd to poszczególne scenki są takie, jak w komiksach dla młodszych odbiorców. Nie ma obawy, że natkniemy się na brutalne i krwawe sceny. Oczywiście, rozwiązujemy zagadki, w których trupów nie brakuje, ale zostało to przedstawione w na tyle przystępny sposób, że ośmio czy dziesięciolatek spokojnie może po ten komiks sięgnąć. :)
Tylko od nas zależy, w jaką postać się wcielimy. Do wyboru mamy Sherlocka Holmesa oraz Irene Adler. W czasie zabawy gracz może korzystać ze specjalnych kontaktów oraz z karty śledztwa, którą sam wypełnia. W międzyczasie należy szukać ukrytych wizytówek i zapisywać ich liczbę. Gra wymaga pewnych umiejętności, spostrzegawczości, staranności i przede wszystkim logicznego myślenia. W końcu sam Sherlock stanowi symbol mądrości i sprytu i to właśnie tych cech wymaga od gracza komiks.
Otrzymałam również komiks paragrafowy Porwanie, który jest już dedykowany starszym odbiorcom. Nie brakuje tutaj dość brutalnych scen, pełnych przemocy, a całość wygląda jak horror. Natkniecie się na dziwne istoty, tajemnicze miejsca, przerażające przedmioty... Dreszczyk emocji czuć od samego początku. Nad głową wisi nam również nieubłaganie upływający czas, który w tym przypadku jest na wagę złota. Musimy zrobić wszystko, żeby jak najszybciej odnaleźć córkę - oby była jeszcze żywa... Jednocześnie musimy troszczyć się sami o siebie, bacznie obserwować otoczenie, walczyć z wrogami i zorientować się, dlaczego w ogóle doszło do porwania. Sceneria jest naprawdę intrygująca, a cała akcja dość skomplikowana. Chociażby z tego względu komiks ten nosi ostrzeżenie "16+". Polecam szczególnie nastolatkom, ale nie tylko. Każdy, kto ma ochotę spróbować tego typu zabawy będzie zadowolony!
Komiksy paragrafowe to świetna rozrywka, a dla mnie wyjątkowe urozmaicenie. Nigdy wcześniej nie sięgałam po tego typu zabawę. Komiksy zostały pięknie wydane, w twardych oprawach, instrukcje są jasne i dla wszystkich zrozumiałe, a cała reszta to czysta przyjemność! Serdecznie polecam! :)
Za egzemplarze do recenzji dziękuję wydawnictwu:
Pierwszy raz przeczytałam na temat komiksów paragrafowych na blogu, który prowadzi Ervisha i to mnie zainteresowało. Ogólnie nie czytam komiksów, ale te wyglądają na ciekawe i nietypowe, więc chętnie się z nimi zapoznam ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam doczynienia z tego rodzaju komiksem, więc chętnie spróbuję. 😊
OdpowiedzUsuńWłaśnie niedawno usłyszałam o komiksach paragrafowych i od razu pomyślałam, że to musi być coś fajnego. Niestety jeszcze nie miałam okazji się z nimi pobawić, ale na pewno kiedyś sobie kupię oba te, o których mówisz, bo brzmią ciekawie. :)
OdpowiedzUsuń