poniedziałek, 23 grudnia 2024

"Rozbieżne emancypacje" Przemysław Czapliński | recenzja

 


    Każdy kto obserwuje kierunki (bo mamy ich już sporo) rozwoju literatury, doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jak skomplikowana materia się przed nim rozpościera. Nie znamy nawet odpowiedzi na wszystkie pytania odnośnie literatury minionych epok, co dopiero mówić o nowszych tytułach. Pewnym ułatwieniem byłoby skupienie uwagi na jakimś konkretnym wycinku. A jednak Przemysław Czapliński podjął niemały trud zebrania najistotniejszych zjawisk dotyczących prozy lat 1976 - 2020 (kawał czasu!), czego owocem jest książka zatytułowana "Rozbieżne emancypacje".

    Autor tego opasłego tomu nie jest przeciętnym czytelnikiem, lecz rozsmakowanym w literaturze znawcą - historykiem literatury i krytykiem literackim. Mamy więc pewność, że sięgamy po publikację nie byle jaką. Rzetelny research, solidne podstawy filologiczne, doskonała znajomość tematu i talent do szerokiego spojrzenia na prozę to wszystko, co cechuje pracę Czaplińskiego. A co znajdziemy w środku? Co tylko przyjdzie Wam do głowy! Spis treści jest przebogaty, a bibliografia naprawdę imponująca. Książka została podzielona na siedemnaście rozdziałów, w których znajdują się rozmaite analizy i interpretacje oraz potężna dawka wiedzy. Na kartach "Rozbieżnych emancypacji" pojawiają się takie nazwiska jak Myśliwski, Pilch, Bator, Lem czy Odojewski. Wśród poruszanej przez autora problematyki znajdują się zagadnienia dotyczące między innymi sylwy, literatury i płci, zwrotu ludowego, cyberpunku, geopoetyki i wielu innych.

    Książka Czaplińskiego została opatrzona podtytułem "przewodnik" i jest to hasło, które w pełni oddaje rolę tej rewelacyjnej publikacji. Mimo tego że autor posługuje się stylem naukowym i nierzadko podejmuje dość skomplikowane zagadnienia, książkę się dosłownie pożera. Ten przewodnik, choć równie dobrze pasowałoby tutaj określenie "podręcznik", jest doskonałym uzupełnieniem brakującej, w przypadku wielu osób, świadomości literackiej czy szerzej - kulturowej. Stanowi propozycję nie tylko dla studentów polonistyki czy osób związanych z życiem akademickim, kulturowym, lecz także dla każdego innego czytelnika, zaciekawionego światem literatury. "Rozbieżne emancypacje" były dla mnie fascynującą lekturą, do której chętnie będę wracać, ponieważ jest to pozycja zarówno intrygująca, jak i niezwykle użyteczna. Moim zdaniem powinna zagościć na półce każdej osoby, której na sercu leży bieżące uzupełnianie wiedzy w tym zakresie.

    Podsumowując, jeśli tylko czujecie, że zarysowana tu tematyka jest czymś dla Was, w ciemno sięgajcie po "Rozbieżne emancypacje" Przemysława Czaplińskiego. Jestem przekonana, że nie pożałujecie swojego wyboru. Serdecznie polecam!


Wpis powstał we współpracy z wydawnictwem:




1 komentarz: