poniedziałek, 21 października 2024

PRZEDPREMIEROWO: "Dobra koleżanka" Freida McFadden | recenzja

 

PREMIERA: 23.10.2024



    Wyobraźmy sobie typową korporację, w której pracuje całe mnóstwo ludzi. Każdy kolejny dzień jest podobny do poprzedniego, a jedynym przełamaniem rutyny jest rywalizacja. Jednak trudno zwyciężyć w starciu z Natalie, mistrzynią w swoim fachu. Kobieta sukcesu, bo zdecydowanie można ją tak nazwać, jest niezwykle atrakcyjna, utalentowana i bystra. Są jednak osoby, które mogą powiedzieć o niej coś jeszcze. Coś, co zdecydowanie zaburzyłoby jej perfekcyjny wizerunek... Kłopoty Natalie zaczynają się w dniu, gdy jej koleżanka nie pojawia się w pracy. Początek jest więc prozaiczny, lecz ta jedna drobnostka staje się pretekstem do gry na śmierć i życie.

    Dobrze radzę nie czytać tej książki, kiedy jesteście sami w domu! Tajemnicze telefony, dziwne sytuacje, niejasności i niedopowiedzenia - to wszystko przyczynia się do budowania niesamowitego klimatu tego świetnego dreszczowca. Jedną z najmocniejszych stron "Dobrej koleżanki" są wyraziste postaci, zwłaszcza kobiece. Myślę, że długo nie zapomnicie o tym, kim jest Dawn Schiff. Paradoksalnie, Natalie znajduje się w jej cieniu. Mimo tego że czytelnik znacznie więcej czasu spędza z Natalie, to właśnie Dawn przykuwa uwagę i nie pozwala odciągnąć od siebie myśli. Oprócz nich bliżej poznajemy jeszcze Caleba oraz Setha, jednak ich główną funkcją jest wspomaganie biegu akcji, dlatego nie zagłębiamy się w ich psychikę tak mocno, jak ma to miejsce w przypadku Natalie i Dawn.

    "Dobra koleżanka" to świetna propozycja dla miłośników thrillerów, choć podkreślmy, że książkowy wyjadacz pochłonie tę historię w jedno dłuższe popołudnie. Akcja nie należy do najbardziej zagmatwanych, jednak nie o to tutaj chodzi. Powieść McFadden ma przede wszystkim wywołać w nas uczucie niepokoju, graniczącego ze strachem, i myślę, że to się w pełni udało. Przynajmniej ja czułam się niekomfortowo siedząc sama w pustym pokoju i poznając historię tych dwóch osobliwych kobiet. Piętrzące się pytania, sekrety sprzed lat oraz niewygodne oskarżenia są w tej opowieści niezwykle ważne i niesamowicie wciągające.

    Jeśli szukacie dobrego thrillera z ciekawymi bohaterami, dobrze trafiliście. "Dobra koleżanka" Freidy McFadden zapewni Wam co najmniej kilka godzin przyspieszonego bicia serca. Kto wie? Może nawet zafunduje gęsią skórkę. Dla mnie lektura tej thrillerowej nowości była czystą przyjemnością, dlatego polecam ją i Waszej uwadze. :)


Za egzemplarz promocyjny serdecznie dziękuję wydawnictwu:



1 komentarz: