piątek, 29 czerwca 2018

Zakończenie historii Babi i Stepa!


Kontynuacja bestsellerowej powieści "Trzy metry nad niebem".

W "Trzech metrach nad niebem" Babi złamała mu serce. W "Tylko ciebie chcę" Gin nauczyła go kochać na nowo. W "Trzy razy ty" Step staje na rozstaju dróg...

Jak skończy się historia Babi, Stepa i Gin?

Co stało się z tym skłóconym z całym światem chłopakiem, z zabijaką, który spędzał popołudnia na placu z przyjaciółmi, a wieczory na jeździe motorem? Czasami Stepowi wydaje się, że tamto życie należy do kogoś innego. Dziś jest kimś zupełnie innym, człowiekiem sukcesu, telewizyjnym producentem i wkrótce będzie się żenić. Jego wybranką jest Gin, kobieta łagodna, piękna, czuła, idealna. Wybaczyła mu zdradę sprzed sześciu lat. Zdradę z Babi, jego pierwszą niezapomnianą miłością. Od tamtej pory Babi i Step się nie widzieli, ale oto ona ponownie wkracza w jego życie z siłą tornada, wyjawiając mu skrywany przez lata sekret. Step jest zmuszony przeanalizować swoje wybory, upewnić się, co do słuszności podjętych decyzji oraz postawić sobie niewygodne pytania. Czy naprawdę jest szczęśliwy z Gin? Czy Babi jest jedynie wspomnieniem czy też ogniem, którego nikt ani nic nigdy nie będzie w stanie ugasić?



"Trzy metry nad niebem" to historia, która zajęła czołowe miejsce w moim sercu i już nikt nigdy nie będzie w stanie jej stamtąd zabrać. Choć niektórzy uważają, że jest to najzwyczajniejsza w świecie "szczenięca miłość", ja i tak trzymam się swojego zdania - ta opowieść jest czymś więcej. Druga część, "Tylko ciebie chcę", zdenerwowała mnie na tyle, że nie byłam w stanie doczytać książki do końca. Cierpiałam w ciszy oglądając film. Nie wiedziałam, że powstanie kontynuacja, ale kiedy tylko ujrzałam pierwszą zapowiedź, od samego początku nie mogłam się doczekać chwili, w której sięgnę po tę książkę! Nie tylko ja, ponieważ okazuje się, że "Trzy razy ty" to jedna z najbardziej wyczekiwanych premier tego roku. Jak wypadła? 

Pierwsza rzecz, która mnie zaskoczyła to objętość tej książki. Dwie pierwsze części liczą około 350 stron, a więc standardowo. Natomiast "Trzy razy ty" to 800 stron emocjonalnego huraganu! Sama nie dowierzam, że przeczytanie tej książki zajęło mi zaledwie trzy dni, w czasie których nie byłam w stanie robić niczego innego, ponieważ historia Stepa, Babi i Gin absolutnie mnie wciągnęła. Wybaczcie mi moje roztrzepanie, ale właśnie teraz zmagam się z ogromnym "książkowym kacem" i nie pozbierałam jeszcze szczęki z podłogi. :) 

Oprócz tego, że jest to najobszerniejsza część, jest też najbardziej zaskakująca, nieprzewidywalna i wspaniale napisana. Autor oświadczył, że jest to już ostatnia część, a więc wszystko musiało zostać do końca wyjaśnione. Federico Moccia rzeczywiście poprowadził do końca wszystkie wątki. Jest się z czego cieszyć, ponieważ dzięki temu, że autor nie skupił się jedynie na trzech głównych bohaterach, ten romans jest jeszcze ciekawszy, jeszcze bardziej intrygujący. Poznajemy do końca historie takich postaci jak Pollo, Daniela czy Pallina. Prawie każdy bohater tego cyklu zmienia się nie do poznania. Sam Step przechodzi ogromną przemianę - z chuligana w poważnego biznesmena. Będą jednak takie postacie, które już nigdy się nie zmienią... Musicie koniecznie sprawdzić o kim mówię! 

"Trzy razy ty" dało mi wyczerpujące odpowiedzi na wszystkie moje pytania, ale również dzięki tej lekturze zrodziły się nowe. Federico Moccia prowokuje czytelników do ciągłego powracania do tej historii i rozważania "co by było, gdyby...". W oparciu o tę książkę można przeprowadzić naprawdę długą dyskusję dotyczącą postępowania naszego głównego bohatera - co było słuszne, gdzie popełnił błąd, gdzie są granice i czy człowiek ma wolną wolę, czy może jest zależny od przeznaczenia... Może to właśnie przeznaczenie sprawiło, że ta historia potoczyła się w tak okrutny i bolesny dla wszystkich sposób? Czy można było tego uniknąć? 

Jestem naprawdę bardzo zaskoczona i jednocześnie rozbita. Federico Moccia skradł mi serce swoją opowieścią. Mam nadzieję, że Wam również przypadnie do gustu finał tej opowieści, który dla mnie okazał się być najlepszą częścią tego cyklu. Widać, że autor zadbał o wszystkie szczegóły, nie zaserwował nam ckliwej historyjki, a przepiękną historię o miłości, przyjaźni, cierpieniu i wybaczaniu. Zdecydowanie warto przeczytać. Polecam z całego serducha! 


Za egzemplarz dziękuję:


17 komentarzy:

  1. To zaskoczyłaś mnie. Czyli jednak komuś się ta książka spodobała, bo póki co same niepochlebne opinie spotkałam i moja też taka była.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem o tym, jednak ja czytałam tę książkę z wypiekami na twarzy i całą burzą przeróżnych emocji. :)

      Usuń
  2. Uwielbiam hiszpańska ekranizacje tej książki, oglądałam kilka razy, przy piosence która leci w tle gdy babi i step (w filmie nazywa się hache) tańczą w klubie, napisałam wiekszosc recenzji na blogu :p nawet kupiłam książkę jednak niestety do tej pory stoi na półce nieprzeczytana.. Chyba boję się że zawiedzie moje oczekiwania.. Drugiej czesci filmu nie obejrzałam bo bardzo zdenerwowała mnie ta sprawa z Gin... No i nie było finału, miałam przetrwać bez odpowiedzi na najważniejsze pytania ? Myślę że skoro nareszcie ukazało się trzy razy ty to przeczytam w końcu papierową wersję trzech metrów nad niebem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też kocham film! <3 Oglądałam go już co najmniej 50 razy :D Jeżeli mam być szczera to odnoszę wrażenie, że jednak ekranizacja wygrywa z książką...

      Usuń
    2. odniosłam podobne wrażenie, bo przyznam się że powieśc zaczęłam i zniechęcił mnie ciężki, wręcz "twardy" (tak go wtedy odebrałam) styl Mocci ..

      Usuń
    3. Tak, dokładnie! Trzecia część jest o wiele lepiej napisana, choć ma nudzące momenty, które są na siłę przeciągane. Ale ogólnie jestem na TAK i cieszę się, że już znam zakończenie tej historii. :)

      Usuń
  3. Zdecydowanie nie będę poświęcała tej książce czasu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tę serię bardzo polubiłam. Kilka lat temu. Teraz już nie mam siły na powrót do bohaterów. Szczególnie do Babi, której nie potrafiłam polubić!
    POCZYTAJ ZE MNĄ

    OdpowiedzUsuń
  5. No naprawdę imię mu zmienili w filmach? XD Tak mnie ten Step zastanawiał...
    Filmy baaardzo polubiłam. :D Książkę zaczęłam czytać, ale nie mogłam przez nią przebrnąć niestety. ;/
    Jools and her books

    OdpowiedzUsuń
  6. Moim zdaniem pierwsza część była najlepsza. Ta jest niepotrzebnie rozwleczona. Za dużo autor poświęcił miejsca pracy Stepa. Ale ogólnie czyta się dobrze. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam tu rację. Były słabe momenty, rozwleczone... Ale i tak czytało mi się to lepiej niż pierwszą część. Jednak z całego tego cyklu najlepszy jest film "Trzy metry nad niebem". Drugiej części nie toleruję, no a trzecia... Zobaczymy. :)

      Usuń
  7. Nie podoba mi się zawartość tej książki. Dwa poprzednie tomy przeczytałam nawet z radością. Kilka lat temu... Ale Babi nie skradła mojego serca. Tutaj znowu się pojawi, więc chyba odpuszczę :(
    POCZYTAJ ZE MNĄ

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze nie przeczytałam drugiej części, ale być może kiedyś wrócę do tej historii :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Obejrzałam 2 filmy "trzy metry nad" niebem i "tylko Ciebie chcę" Teraz wyporzyczyłam losową Ksiązke i namaksa sie podjaralam jak zobaczylam ze to to xdd

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak jest koniec tej historii? Będą razem?

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie zrozumiałam końcówki książki ,, trzy metry nad niebem ,, jak zginął Pollo bo nie rozumiem w jaki sposób , dlaczego zerwała Babi że Stępem? I jaki jest jego mroczny sekret , powiedzcie plis

    OdpowiedzUsuń