Seria "Tajemnice Dworu Sułtana" stała się inspiracją dla twórców serialu pt. "Wspaniałe Stulecie". Ale autorka książek wcale nie spoczęła na laurach, o nie! 17 stycznia tego roku swoją premierę miała już dziesiąta część sagi o dworze sułtana.
Dla przypomnienia wspomnę tylko, że Demet Altınyeleklioğlu skupiła się przede wszystkim na kobietach, które zwykle są w historii pomijane. Autorka tej serii udowadnia, że mnóstwo bardzo istotnych faktów historycznych miało miejsce właśnie przez specyficzne działania kobiet. Już w XVI wieku kobiety potrafiły manipulować płcią przeciwną do takiego stopnia, że aż trudno to sobie wyobrazić...
Dzisiaj słów kilka na temat Safiye - tak zwanej złotej odaliski. Safiye, podobnie jak Roksolana (Hurrem), została porwana. Jednak w przypadku Safiye było o tyle ciekawiej, że porwali ją piraci! Brzmi jak początek rodem z baśni Andersena, ale dokładnie tak było. Tytułowa bohaterka najprawdopodobniej była pochodzenia weneckiego lub albańskiego.
W chwili, kiedy młodziutka Safiye przybyła na dwór sułtana, Nurbanu poszukiwała kobiety dla swojego syna Murady. Taka sytuacja okazała się niepowtarzalną szansą dla zagubionej Safiye.
Tutaj należy wspomnieć, że droga do spełniania swoich zachcianek nigdy nie jest usłana różami. Nie było tak również w tym przypadku. Safiye musiała przede wszystkim nauczyć się funkcjonować w otoczeniu typowych kobiet-modliszek. Kobiet, dla których nie istniały żadne ograniczenia ani zasady moralne. Przyszedł czas na to, aby zmierzyć się z okrutnym losem...
Jeżeli ktoś z Was zastanawia się nad sięgnięciem po tę serię, radziłabym zacząć od pierwszego tomu. Wyjątkiem jest sytuacja, kiedy mniej więcej znacie historię Imperium Osmańskiego. Chodzi po prostu o to, żeby nadążać za treścią i rozróżniać poszczególne postacie - a nie jest to łatwe zadanie.
Książki z tej serii są stylizowane na romanse historyczne, co jest z pewnością ciekawszą opcją dla kobiet. Nie są to typowe powieści historyczne, a raczej nieco lżejsze historie o najpotężniejszych kobietach na dworze sułtana...
"Tajemnice Dworu Sułtana" to lekka i przyjemna lektura do poduszki, która przy okazji przekazuje coś ciekawego. Być może stanie się dla Was inspiracją do rozpoczęcia poważniejszej nauki historii? Kto wie? :)
Z pewnością warto mieć tę serię na swojej półce. Poza walorami związanymi z treścią, są jeszcze kwestie rozpieszczające oko. Spójrzcie tylko na te okładki! Cała seria prezentuje się naprawdę olśniewająco! Zachęcam Was, ogólnie, do sięgania po książki związane z historią. Gwarantuję, że je pokochacie! :)
Za egzemplarze dziękuję wydawnictwu:
Nie oglądałam tego serialu, a był taki popularny....ale za to może sięgnę po książki :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mnie.
OdpowiedzUsuń