Kto by nie chciał wrócić do czasów, kiedy największym problemem były pretensje babci, zakaz wyjścia z domu czy złośliwi koledzy z klasy… Czytając „Gdybym była czekoladą” można przypomnieć sobie problemy, które teraz wydają nam się śmieszne i błahe.
Opis:
Ania, Paula, Liliana i Blondi wracają do szkoły po wakacjach. I już pierwszego dnia czeka je ogromna niespodzianka. Wychowawczynią ich klasy zostaje zjawiskowa pani Wizgalska, której stylowe buciki i torebki robią na uczennicach piorunujące wrażenie. Dziewczyny zaczynają dociekać, kim ona tak naprawdę jest i skąd się wzięła w ich szkole. Czy Ania ulegnie urokowi swojej wychowawczyni, czy sprosta jej oczekiwaniom, w kim znajdzie prawdziwe wsparcie? Czego nauczy ją ta cała historia? I co to oznacza dla pająków?
„Gdybym była czekoladą” to pamiętnik Ani – uczennicy drugiej klasy gimnazjum. Autorka świetnie wykreowała tę postać. Czytając pamiętnik nastoletniej Ani odnosi się wrażenie, że są to autentyczne zapiski młodej dziewczynki. Ania jest bystra, zabawna i sympatyczna. Poza tym to zwykła dziewczyna, jak każda inna ;)
Katarzyna Majgier to autorka, która pisze książki głównie dla dzieci i młodzieży. I świetnie sobie z tym radzi! Osobiście mam wrażenie, że pani Majgier rozumie młodych ludzi i potrafi z nimi rozmawiać ;)
Książka nie jest konkretnie „o czymś”. Jeżeli napiszę, że jest o problemach nastoletniej Ani to wątpię, że ktoś po nią sięgnie. Ta książka jest raczej o codziennym życiu dzieci (czy już młodzieży?), o ich szkolnych problemach, konfliktach z rodziną, pierwszych zauroczeniach.
Dorośli ludzie, którzy są zajęci swoimi sprawami, rzadko mają okazję spojrzeć na coś z punktu widzenia dziecka. Czytając „Gdybym była czekoladą” właśnie mają taką okazję ;)
Książka jest pełna zabawnych sytuacji i dialogów. Nieraz rozbawiła mnie do łez. Mimo tego, że jest adresowana raczej do młodszych czytelników, polecam ją też tym nieco już starszym.
Lekka odskocznia od wampirów, zombie, wilkołaków, czarownic itp. Normalność i codzienność też może być pokazana w ciekawy sposób, czego najlepszych dowodem są książki pani Katarzyny Majgier ;)
może sięgnę po tą pozycję, chociaż chyba jestem już na to za stara :D
OdpowiedzUsuńNie ciągnie mnie do młodzieżowej literatury, choć wierzę, że ta pozycja może być zabawna i ciekawa. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://hon-no-mushi-da.blogspot.com/
Nie wiem czy sięgnę po tą pozycję, nie przyciąga ona mojej uwagi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Pewnie dlatego, że to książka dla młodszych czytelników ;)
UsuńNiezbyt ciągnie mnie do polskich autorów, więc na razie chyba zrezygnuję z tej książki ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio własnie mam takie przejście na młodzieżówki. I na razie jest super. Po tą książkę na pewno sięgnę.
OdpowiedzUsuńzaczytana_bella
Nie ciągnie mnie do takiego typu książek, ale nie mówię, że ta książka jest zła. Przez ostatnie miesiące czytam jedynie książki fantasy :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam / Juliet ☺
http://odkawywoleksiazke.blogspot.com/
Chętnie sięgnę po tą książeczkę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Julka z karmeloweczytadla.blogspot.com/
Z przyjemnością przeczytam tę książkę :)
OdpowiedzUsuńKiedyś, kiedyś czytałam tę książkę. :)
OdpowiedzUsuńPodobała mi się bardzo.. ;)
Pozdrawiam Iza
Niech książki będą z Tobą! :)
ksiazkomaniacyrecenzje.blogspot.com
O książce słyszałam, ale nie miałam okazji by ją przeczytać :c
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
love-ksiazki.blogspot.com
Ja spasuje, ale polecę tę książkę mojej nastoletniej bratanicy. Na pewno się skusi.
OdpowiedzUsuń