środa, 7 czerwca 2017

"Projekt MĄŻ" Aleksandra Krupa

Do czego posunie się kobieta, żeby zrozumieć mężczyzn?

Poznajcie historię Kiki, która chce zrozumieć mężczyzn. Żeby to zrobić, nie studiuje książek psychologicznych ani nie ogląda programów dokumentalnych, ale zakłada konto na SeeMe, tajemniczym portalu randkowym…


Tomek, Antek, Radek, Marek… To tylko kilka z wielu imion, których właściciele przewijają się przez karty książki i życie bohaterki. Opisywany przez Kikę świat jest niezwykle barwny, a każdy kolejny bohater zaskakuje bardziej niż jego poprzednik. Kłamstwa, które wychodzą na jaw, ludzkie problemy, którym trzeba stawić czoła… Wszystko to okraszone jest niezwykłą narracją z perspektywy bohaterki, która zwykle krótko i bez ogródek opisuje kolejne znajomości.


"Projekt MĄŻ" to bardzo oryginalna książka. W połowie przezabawna, a w drugiej połowie przygnębiająca. Sięgając po tę powieść spodziewałam się czegoś zabawnego, co mnie rozluźni i rozśmieszy. Faktycznie tak było! Czytając pierwszą połowę książki bez przerwy widniał uśmiech na mojej twarzy. Kilka razy zaczęłam śmiać się sama do siebie. Natomiast w pewnej chwili zaczęło robić się poważnie. Z luźnych tematów autorka przeszła do śmiertelnie poważnych kwestii, które mogą dotknąć każdego człowieka w każdej chwili. 

Początkowo nie potrafiłam się wczytać. Główna bohaterka męczyła mnie, była naprawdę irytująca. Z jednej strony chciała poznać męską naturę i przeprowadzała "badania", a z drugiej strony w ogóle nie zastanawiała się nad konsekwencjami swojego postępowania. Jak na dojrzały wiek bohaterki, takie postępowanie było bardzo nierozsądne. Poza tym poznawała mężczyzn tylko przez internet, a nie w prawdziwym życiu. Ocenianie tylko tych ludzi, którzy są zdesperowani i koniecznie chcą znaleźć sobie kogoś do towarzystwa, nie jest miarodajne. Przeszkadzały mi też liczne wulgaryzmy, których w ogóle nie powinno być w książkach. Tutaj ich nadmiar zniechęcał mnie do dalszej lektury. Na szczęście każda kolejna strona była już bardziej zadbana pod względem słownictwa.

Co podobało mi się najbardziej? Jak już mówiłam, autorka z łatwością wprowadziła elementy humorystyczne. Bardzo mi się to podobało, ponieważ ten humor nie był sztuczny czy pisany "na siłę". Opisane sytuacje były bardzo realistyczne i przezabawne. Ale to, co sprawiło, że spojrzałam na treść tej książki inaczej, to przemiana wewnętrzna głównej bohaterki. Kika w końcu zrozumiała to, co jest w życiu najważniejsze. Nareszcie! Autorka doskonale zawarła myśl, którą chciała przekazać czytelnikom. W tej książce została zawarta przestroga, którą każda kobieta powinna odczytać! Jest to naprawdę wartościowa powieść o samoakceptacji, szanowaniu uczuć drugiego człowieka i odpowiedniego podejścia do życia. Mam dla Was tylko jedną radę... Jeżeli zdecydujecie się sięgnąć po tę książkę, nie zniechęcajcie się po kilku pierwszych stronach. Zaufajcie mi, że "Projekt MĄŻ" Was wciągnie. A przy okazji dowiedzie się kilku wartościowych rzeczy. :)

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu: 

11 komentarzy:

  1. Na mnie również książka zrobiła pozytywne wrażenie 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to nowość, bo ja się naczytałam samych negatywnych recenzji :D

      Usuń
  2. Czuję się nieco rozdarta, bo jak przeczytałam o tych wulgaryzmach, to aż mnie zmroziło (szczerze ich nienawidzę), ale z drugiej strony - skoro potem jest lepiej, a książka ogółem jest warta przeczytania... Cóż, zastanowię się. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rzadko sięgam po książki z wątkami humorystycznymi, muszę robić to częściej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak jest humor to ja jestem jak najbardziej za! :) Muszę się za tą książką rozejrzeć.

    Ps. Bardzo ładny blog, na pewno będę tutaj zaglądać ;)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze, że w książce jest zwarta przestroga. Muszę koniecznie ją poznać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pomimo Twojej pozytywnej recenzji nie jestem jeszcze gotowa na tą pozycję. Nie interesują mnie jeszcze relacje damsko-męskie, więc póki co odpuszczę sobie tą ksiażkę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie słyszałam wcześniej o tej książce. Uwielbiam dobry humor w powieściach, a dawno nie czytałam takiej pozycji przepełnionej humorem. Myślę, że znalazłam idealną książkę :)
    Buźka!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja również lubię humor w książce więc na pewno będę miała ją na uwadze :)

    OdpowiedzUsuń
  9. jestem zaskoczona ze cos takiego moze byc dobre... dlatego chyba bym to przeczytała by sie samemu dowiedziec :D pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń