niedziela, 29 października 2017

"Księga nocnych kobiet" Marlon James

Lilit rodzi się jako niewolnica, ale nikt nie potrafi jej zniewolić. W jej żyłach płynie „krew Kromanti, co nigdy nie zna stanu niewolnego, zmieszana z białą krwią, co zawsze zna wolność, i gna w żyłach Lilit jak pożar lasu”. Inne niewolnice dostrzegają w dziewczynie obecność ciemnych, pradawnych mocy. Patrzą w zielone oczy tej „rogatej duszy” z podziwem i przerażeniem. Widzą w Lilit sprzymierzeńca w swojej sprawie – w zaciszu pobliskiej jaskini planują bowiem rewoltę przeciwko znienawidzonemu massa, nadzorcom i batowym. Z czasem jednak niepokorna czarna dziewczyna zaczyna stanowić zagrożenie dla pozostałych negra. Jej lojalność wobec białego massa może zaprzepaścić długie przygotowania...


"Księga nocnych kobiet" to książka, dzięki której Marlon James zdobył Nagrodę Bookera. Jest to historia inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Autor książki jest Jamajczykiem, więc doskonale opisuje klimat jamajskich plantacji i porusza kontrowersyjny temat - niewolnictwo. 

Główna bohaterka mieszka na plantacji trzciny cukrowej. Jest kobietą, której życie nie rozpieszcza... Należy do licznej grupy niewolników zmuszanych do ciężkiej pracy fizycznej. Ale Lilit nie jest zwykłą kobietą. Przy każdej możliwej okazji próbuje się zbuntować, wyjść przed szereg. Nie do końca wie, jak to zrobić i nic nie wskazuje na to, by jej sytuacja miała ulec zmianie. Ale dziewczyna ma pewnego rodzaju opiekunkę - Homer. Nie jest ona jednak źródłem bezpieczeństwa dla Lilit. Główna bohaterka poznaje życie głównie z perspektywy różnic międzyludzkich, jakie wynikają z różnego koloru skóry. Jest to dla niej trudna nauka, ponieważ Lilit jest córką czarnej kobiety i białego mężczyzny, co nie stanowi dla niej problemu. Jednak czas wyboru zbliża się nieubłaganie. 

Jestem bardzo ciekawa, czy spodoba Wam się styl autora. Z jednej strony wulgarny, dość chaotyczny i dziwny, a z drugiej piękny i oryginalny. Choć "Księga nocnych kobiet" jest trudną lekturą, to jednak zdecydowanie wartą przeczytania. Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na problemy poruszane przez autora. Problemy, z którymi jeszcze niedawno musieliśmy walczyć. A może nawet walczymy do dziś? Problematyka moralna jest tutaj naprawdę świetnie przedstawiona, zmusza do refleksji nad sytuacją ludzi - nie tylko tych żyjących na przełomie XVIII i XIX wieku, ale także współczesnych. Jest to również wspaniałe stadium człowieka mającego emocjonalne potrzeby dotyczące takich wartości jak sprawiedliwość, wolność czy nadzieja. 

Myślę, że "Księga nocnych kobiet" u każdego czytelnika wywoła mnóstwo emocji i zmusi do refleksji. Jest to lektura obowiązkowa! Wyjątkowa lekcja historii, którą warto poznać. Polecam.

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu:

2 komentarze:

  1. Czytałam poprzednią książkę autora, w jego styl należy się wczytać, dać mu czas, przynajmniej w moim przypadku. "Księgę nocnych kobiet" bardzo chcę przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  2. zaciekawił mnie styl autora z twojej recenzji... chaotyczny, dziwny... brzmi interesująco :)
    pozdrawiam
    zaczytanamona.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń