sobota, 20 sierpnia 2016

"Bezlitosne ostrze pamięci", czyli słodko-gorzka historia

Hayley Rose wygląda jak przeciętna nastolatka i stara się prowadzić normalne życie, jednak musi stawić czoło problemom, o których nie śniło się jej rówieśnikom.

Przez kilka lat podróżowała po stanach z ojcem, weteranem wojennym, który starał się uciec przed demonami przeszłości. Postanowił jednak wrócić do rodzinnego miasta, aby dziewczyna skończyła szkołę. Oboje zmagają się z przeszłością byłego kapitana amerykańskiej armii. Mężczyzna stara się zapomnieć o krwawych doświadczeniach, popadając w różne nałogi, przez co często wpada w szał i traci panowanie nad sobą. Natomiast Hayley stara się chronić ojca przed nim samym.

Jak poważnym i zarazem przerażającym problemem jest zespół stresu pourazowego możemy się przekonać dopiero wtedy, gdy staramy się ratować przed samounicestwieniem ukochaną osobę.



Mimo tego, że główną bohaterką jest Hayley, czytelnik bardziej zwraca uwagę na jej ojca. Andy jest człowiekiem, który nie potrafi poradzić sobie ze swoimi wspomnieniami z czasów bycia weteranem wojennym. Przerażające widoki ciągle stają mu przed oczami, straszne wspomnienia nie pozwalają spokojnie spać, a to wszystko doprowadza go do samego dna... Andy sięgnął po alkohol i narkotyki, co w znacznym stopniu odbiło się nie tylko na jego zdrowiu psychicznym i fizycznym, lecz także na relacjach ze swoją córką Hayley. Hayley, która stara się sprowadzić ojca na dobrą ścieżkę, zaniedbuje obowiązki szkolne. Chociaż jest naprawdę silną osobowością i potrafi poradzić sobie z problemami, niektóre rzeczy zaczynają ją przerastać.

W nowym miejscu zamieszkania młoda dziewczyna poznaje równie błyskotliwego i sympatycznego chłopaka jak ona sama - Finna. Autorka wykonała naprawdę dobrą robotę jeżeli chodzi o dialogi między Hayley i Finnem. Są inteligentne, pomysłowe i ciekawe. Dzięki pięknemu językowi, jakim posłużyła się autorka, czytelnikowi bardzo dobrze czyta się tę książkę! Nieraz uśmiechniecie się pod nosem czytając dialogi między tymi dwoma bohaterami.

"Bezlitosne ostrze pamięci" nie jest książką, której akcja powali Was na kolana. Natomiast jest to historia, która Was rozbawi, wzruszy i zajmie na kilka godzin. Autorka poruszyła niezwykle ważne i jednocześnie trudne tematy, takie jak alkohol, narkotyki, zachowanie młodzieży w szkołach i wiele innych. Pamięć odgrywa tutaj istotną rolę - pamięć jako szczęśliwe wspomnienia i pamięć jako coś, co niszczy człowieka od środka. To od nas zależy, w jaki sposób poradzimy sobie z naszymi doświadczeniami. Hayley, mimo swojego wieku, wykazuje się ogromnym rozumem, odpowiedzialnością i inteligencją. Posiada wiele zalet, które ciągle próbuje przenieść na swojego ojca. Czy jej się to uda? Musicie dowiedzieć się sami. :)

Książkę tę polecam wszystkim osobom. Uważam, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Autorka, co prawda, porusza trudne tematy, ale pisze o nich w bardzo przystępny sposób. Wspominałam już o błyskotliwych dialogach - przynajmniej dla nich warto sięgnąć po tę pozycję. Jest to słodko-gorzka opowieść o tym, czego unikać w swoim życiu oraz o tym, dlaczego warto żyć. 

Za egzemplarz książki bardzo dziękuję wydawnictwu:

4 komentarze:

  1. Mimo, że to trochę nie moja tematyka, to zainteresowałaś mnie recenzją :) postaram się, żeby książka wpadła w moje ręce.

    OdpowiedzUsuń
  2. Całkiem ciekawa książka. Mój znajomy jeździ na misje do Awganistanu już odkąd pamiętam ale trzyma się super :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Książkę czytałam i ogólnie oceniam ją bardzo dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka zainteresowała mnie i jeśli tylko będę mieć okazję to z przyjemnością ją przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń