Druga część przygód Penny opowiada o tym jak GirlOnline,
razem ze swoim chłopakiem, są w trasie koncertowej. Niestety, nie wszystko
układa się idealnie. Penny ma przed sobą wiele wyzwań, co w dużym stopniu
wpływa na jej relacje z Noah. Czy związek przetrwa?
Pierwsza połowa książki w ogóle mnie nie wciągnęła.
Strasznie się męczyłam. Denerwowało mnie dużo rzeczy… Po pierwsze: dlaczego w
większości książek dla młodzieży są homoseksualiści? Ten temat może w końcu
zmęczyć czytelnika, a czasem nawet zniechęcić. Po drugie: przemyślenia Penny
dotyczące jej chłopaka bardzo często były długie, męczące i nudne. Cały czas
czekałam na jakąś akcję, coś konkretnego… Na szczęście druga połowa książki
jest udana.
Główna bohaterka to sympatyczna, szczera dziewczyna, której
zależy na szczęściu innych. Oprócz tego, że często jest niedojrzała i nie
potrafi sobie poradzić z niektórymi sprawami, można ją polubić. Noah to osoba
podążająca za swoimi marzeniami, która uparcie próbuje pogodzić ze sobą wszystkie
sfery życia i jednocześnie nie jest w stanie zrezygnować z którejkolwiek z
nich. Penny i Noah stanowią naprawdę przyjemną parę, ale jednak w fabule
zabrakło czegoś magicznego, co mogłoby bardziej wciągnąć czytelnika.
Fabuła nie jest skomplikowana, a wiele rozdziałów jest
praktycznie o niczym… Oczywiście, każda książka wnosi coś do naszego życia i
tutaj nie ma wątpliwości, że „Girl Online w trasie” porusza bardzo ważne
kwestie, np. kariera, rodzina, związki, marzenia. To wszystko jest dobrze
ukazane, ale autorka mogła wnieść do fabuły coś więcej.
Druga połowa książki już bardziej wciąga i wzbudza emocje u
czytelnika, ale moim zdaniem czegoś zabrakło. Uważam, że „Girl Online w trasie”
to lekka, niewymagająca książka dla zabicia czasu, ale nie można spodziewać się
czegoś więcej. Mocną stroną książki jest pokazanie, że „idealne” życie nie
zawsze wygląda tak, jak wszyscy to sobie wyobrażają. Nawet ci, którzy osiągnęli
w życiu już wszystko, musieli najpierw zmierzyć się z ogromnymi przeciwnościami
losu i stawić czoło wielu wyzwaniom. Niestety, nie wszystko w życiu można sobie
zaplanować.
W sumie mam mieszane uczucia :D
OdpowiedzUsuńChcę przeczytać, a boję się że mnie rozczaruję :D
Kiedyś się skuszę żeby się przekonać :D
Buziaki ♥
Nie doczytałam do końca, strasznie mnie ta książka męczyła. Denerwuje mnie gdy bohaterowie zachowują się strasznie dziecinnie jak na swój wiek.
OdpowiedzUsuńDwiestronyksiazek.blogspot.com
Jakoś nie ciągnie mnie do tej książki, mimo wszystkich pozytywnych opinii. To jednak nie mój styl ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://myfantasticbooksworld.blogspot.com/
Nie przyciaga mnie ta książka, wydaje mi się,że to już nie moje klimaty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
http://themessofbookie.blogspot.com/
mam na półce i czeka :P
OdpowiedzUsuńNie mam ochoty sięgać po książkę, którą napisała specjalistka z wydawnictwa z pomocą Zoe, taka prawda. Strasznie mnie to odrzuca, jak można nawet później oceniać książkę, skoro tak naprawdę to nie jej zasługa?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ;)
http://ravenstarkbooks.blogspot.com/
Czytałam już dawno i właściwie mogę się z tobą zgodzić. Fajna, lekka, czasem może nudna ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Książki bez konserwantów
Nie znam tej serii, ale na razie nie mam zbyt dużo wolnego czasu, aby po nią sięgnąć, ale może kiedyś? Zobaczymy.
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc, to mnie już pierwszy tom nie za bardzo zainteresował. :)
OdpowiedzUsuń