"Plaga samobójców"

Hej! ;)
Czas na "Plagę samobójców"! 

Sloane to siedemnastoletnia dziewczyna, której życie nie rozpieszcza. Jej brat popełnił samobójstwo, a rodzice od tamtej pory ciągle martwią się o stan psychiczny swojej córki. Dodatkowych kłopotów przysparza epidemia, która zabiera ze świata coraz więcej młodych ludzi - samobójstwa są codziennością. Aby zapobiec rozprzestrzenianiu się choroby powołano specjalną organizację zajmującą się chorymi osobami. Program działa jednak dość drastycznie – pozbawia wspomnień, nawet tych najpiękniejszych.

Pisząc tę recenzję jestem świeżo po lekturze, więc nadal mam wypieki na twarzy. Książka pochłonęła mnie do tego stopnia, że nie byłam w stanie jej odłożyć dopóki nie przeczytałam ostatniej strony. Przedstawiony świat, w którym samobójstwo nie jest niczym zadziwiającym, a nastoletnie osoby nie mogą poradzić sobie ze swoim życiem, to zdecydowanie mroczna wizja. Ale emocje, jakie towarzyszą czytelnikowi przy poznawaniu kolejnych rozdziałów, są tak realne, że naprawdę książka przysłania rzeczywistość.

Program to instytucja, która dla jednych jest zbawieniem, dla innych katorgą. Historia Sloane związana z jej przeszłością, a potem z Programem, jest niezwykle oryginalna, wciągająca i chwytająca za serce. Główna bohaterka zdecydowanie przypadnie Wam do gustu, ponieważ w każdej sytuacji stara się zachować zdrowy rozsądek i sprzeciwia się przyjętym zasadom, które są bezsensowne.

Nie spodziewałam się, że „Plaga samobójców” będzie aż takim strzałem w dziesiątkę. Już dawno nie czytałam tak dobrej książki, w której bohaterowie są świetnie wykreowani, przedstawiony świat interesujący, a fabuła wciągająca. Ta pozycja zdecydowanie posiada wszystkie cechy, jakie powinna mieć dobra lektura, dlatego nie można się od niej oderwać.

Ponadto, historia miłosna została pięknie ukazana i bardzo mocno wpływa na emocje czytelnika. Idealnie komponuje się z całą fabułą i niejednokrotnie zaskakuje.

Książka jest podzielona na trzy części + epilog, co już świadczy o tym, że wszystko zostało przez autorkę przemyślane. I faktycznie, wszystkie części są idealnie połączone tworząc świetną całość.

Klimat książki jest niezwykły. Nie przygnębia czytelnika, ale pozostawia go w głębokim szoku. Ja już nie mogę się doczekać kolejnej części, a ta już w przyszłym tygodniu!  Mam nadzieję, że będzie tak dobra jak pierwsza. Zachęcam Was do lektury. ;)

+ przypominam o konkursie i zachęcam do wzięcia udziału! ;)