czwartek, 3 października 2024

"Ruth" Elizabeth Gaskell | recenzja

 


    Elizabeth Gaskell to angielska pisarka okresu wiktoriańskiego. Myślę, że do jej najpopularniejszych utworów należą "Panie z Cranford" oraz "Północ Południe" - przynajmniej w Polsce te dwie pozycje są najczęściej wznawiane. "Ruth" pozostaje w ich cieniu. Czy tak powinno być? Cóż, tak naprawdę trudno mi to oceniać, nie znając innych utworów Gaskell. Z całą pewnością mogę natomiast stwierdzić, że po "Ruth" warto sięgnąć. A o czym opowiada ta powieść?

    Tytułowa bohaterka to młodziutka dziewczyna, której los nie rozpieszcza. Ruth jest sierotą, zmuszoną do pracy, aby móc się utrzymać. Sytuacja życiowa dziewczyny znacznie się komplikuje, gdy na horyzoncie pojawia się gorące uczucie, a wraz z nim społeczny ostracyzm. Pamiętajmy bowiem, że XIX wiek to czasy szczególnie trudne dla kobiet. Jeśli przedstawicielka płci pięknej odrzucała zasady konwenansu, była skazywana na porażkę. Podobnie było w przypadku Ruth, która musiała zmienić tożsamość, aby dostać od życia drugą szansę. Czy przeszłość odejdzie w zapomnienie? Czy Ruth będzie musiała już zawsze żyć w kłamstwie? 

    Muszę przyznać, że XIX - wieczne powieści to moim zdaniem niedościgniony wzór tego, jak powinno się pisać - zarówno pod względem sposobu budowania świata przedstawionego, jak i warsztatu. Powieść Gaskell została pięknie napisana, a jej poznawanie było dla mnie czystą przyjemnością. Tego typu powieści często przedstawiają nie tylko historię głównych bohaterów, lecz także panoramę ówczesnego społeczeństwa. Przyglądanie się postaciom reprezentującym mieszkańców XIX - wiecznej Anglii było niezwykle ciekawym i inspirującym doświadczeniem. W czasie lektury towarzyszyło mi sporo przemyśleń powstałych na zasadzie analogii do dzisiejszego świata. Uwielbiam to uczucie głębokiego zaangażowania w lekturę, a osiągnąć je można wyłącznie przy dobrej powieści!

    Podsumowując, choć "Ruth" nie należy do najgłośniejszych utworów Gaskell, zdecydowanie warto po nią sięgnąć. Wypada ona nie mniej intrygująco niż inne powieści czasów wiktoriańskich. Doskonałe pióro, charakterne postaci oraz wciągająca fabuła to główne cechy charakteryzujące "Ruth". Serdecznie polecam!


P.S. Kocham tę okładkę! Jest niesamowicie klimatyczna. :)


Wpis powstał we współpracy z wydawnictwem:



1 komentarz: